Przygotowując swój nowy raport „Jakie są domy Polaków?”, VOX przeprowadził badanie na grupie 1000 osób z całej Polski. Respondenci odpowiedzieli w nim na pytania dotyczące m.in. urządzania wnętrz, najbardziej istotnych cech domu oraz zmian, jakie chcą wprowadzić w swojej najbliższej przestrzeni. Co mogą powiedzieć o nas nasze cztery kąty? 
 

Wnętrza po polsku, czyli… po swojemu!

Polacy nie chcą gonić za popularnymi trendami czy żywcem kopiować dominujące style. Zamiast tego wolą urządzać wnętrza, kierując się przede wszystkim własnymi potrzebami. To dlatego zdecydowana większość z nas dobiera wykończenie oraz wyposażenie swoich czterech kątów samodzielnie lub z pomocą rodziny i znajomych. Tylko 7% decyduje się skorzystać ze wsparcia profesjonalnego architekta wnętrz. 
 

– Dziś Polacy mają więcej odwagi, a jak wynika z badań, również satysfakcji, stając się autorami swoich wnętrz. Rynek meblowy oferuje produkty, które za pomocą prostych narzędzi użytkownik może samodzielnie skonfigurować i z zaproponowanych przez projektanta elementów stworzyć swój własny zestaw – komentuje wyniki badania Katarzyna Bryze, szefowa Działu Rozwoju Mebli VOX.
 

Jak wynika z raportu, z reguły jesteśmy zadowoleni z naszych aranżacyjnych pomysłów. Blisko 7 na 10 Polaków twierdzi bowiem, że wnętrza ich domów są ładne, a zbliżony odsetek (64,5%) uważa swoje cztery kąty za urządzone we własnym stylu. Znacznie rzadziej oceniamy nasze domy jako modne czy oryginalne.

 

Aranżacyjne zmiany – polskie domy nie lubią stać w miejscu

Uwielbiamy tworzyć coraz to nowsze pomysły na wnętrza. Dziś tylko jedna na pięć osób deklaruje, że w swoim domu nie chce już nic zmieniać. Pozostali najczęściej myślą o zakupie nowych mebli lub zmianie układu przestrzennego domu lub mieszkania, a w dalszej kolejności – o nowych kolorach ścian, wymianie podłóg czy instalacji nowych okien i drzwi. 

Jak twierdzi socjolog Kuba Piwowar, jeden ze specjalistów zaproszonych przez VOX do skomentowania raportu, zarówno duże jak i małe zmiany w domu pomagają nam poczuć, że nasza najbliższa przestrzeń staje się bardziej osobista:

– Dom żyje razem z nami i podlega naszemu rytmowi życia. Zmiany wynikają więc nie tylko z naszych praktycznych potrzeb czy normalnego zużycia domu, ale też z chęci dostosowania otaczającej nas rzeczywistości do nas samych. W tym sensie to bardzo naturalny proces.

Większość Polaków (6 na 10 osób) deklaruje, że o wprowadzaniu zmian w wystroju lub wyposażeniu domu myśli często lub bardzo często. Mimo to zwykle trudno jest nam zrealizować swoje plany – blisko 65% badanych przyznaje, że udaje im się to rzadko lub bardzo rzadko. Dlaczego? Przede wszystkim ze względów finansowych, choć przeszkodą często są również ograniczenia związane z wynajmem mieszkania. 
 

Gość w dom, stres w dom? 

Domy Polaków są nie tylko zmienne, ale również otwarte. Jak wynika z raportu VOX, lubimy przyjmować u siebie gości. Co druga osoba zaprasza ich do siebie co najmniej raz w miesiącu, a co szósta – nawet kilka razy w ciągu tygodnia. 

Co ciekawe, najczęściej czujemy, że wnętrza naszych domów wywrą na gościach pozytywny efekt. 46% badanych przyznaje bowiem, że podczas wizyt najbliższych czuje przede wszystkim dumę z tego, jak wygląda ich dom. Znacznie rzadziej martwimy się, że goście ocenią go negatywnie – związany z tym stres odczuwa jedynie co ósma osoba. 

– Rzeczy (obecne i nieobecne w naszym domu) wykorzystujemy do ujawniania własnego ja, a miejsce, które zajmujemy, odzwierciedla naszą tożsamość i pozwala poznać gospodarza nim powie on pierwsze słowo – mówi dr Anita Basińska, socjolożka ze School of Form. 

Więcej iformacji nastronie: www.vox.pl